Wypożyczalnia samochodów: zysk na czterech...


15 grudnia 2016, 14:28

Wypożyczalnia samochodów: zysk na czterech kółkach



Uruchomienie wypożyczalni samochodów jest wspaniałe. Jednak wydatek łatwo się zwraca, bo za kierownicą pożyczonego auta najczęściej siadają turyści, którzy podczas wypoczynku nie oszczędzają Wynajem aut Olsztyn .



Wypożyczalnia samochodów toż w polskim regionu ciągle biznes mało atrakcyjny. Wśród rodaków pokutuje mit, że na wypożyczenie auta pozostawać tylko najbogatszych, a żeby uruchomić taką pracę, konieczne są duże nakłady, jakie mogą się nigdy nie zwrócić. Tymczasem Polska to sektor z pełnym potencjałem.



Prowadzenie wypożyczalni samochodów rozpoczęło się opłacać, gdy Nasza przystąpiła do Grupie Europejskiej, a granice zostały założone. Dzięki temu swój świat zaczęło odwiedzać coraz więcej turystów, oraz wtedy tak oni są drinkiem z powodów napędowych tego biznesu.

– Konkurencja na rodzimym rynku istnieje niewątpliwie duża. Mieszka na nim mało ważnych globalnych firm, m.in. Avis Rent a Car, Herz czy Europcar, a nie brakuje oraz mniejszych wypożyczalni o zasięgu lokalnym – mówi Katarzyna Dobrzyńska, menedżer ds. marketingu i PR w spółce Avis. – Wystarczy jednak spojrzeć chociażby na sytuację w Niemczech by stwierdzić, że na rodzimym rynku można również wiele zdziałać. Na 80 mln mieszkańców Avis Niemcy posiada flotę ponad 15 tys. samochodów. W Polsce, przy ok. 40 mln mieszkańców, Avis dysponuje flotą 1,5 tys. samochodów dodatkowo jest zatem najniezwyklejsza w Polsce flota w wynajmie średnioterminowym, czyli od 1 do 12 miesięcy.



Auto dla gościa



Uruchomienie wypożyczalni samochodów zaczęło się inwestować w terminie przystąpienia Polski do Grupie Europejskiej oraz otwarcia granic dla mieszkańców pozostałych krajów Wspólnoty. Dzięki temu polski świat zaczęło odwiedzać coraz dobrze turystów, a więc tylko turystyka stanowi drinkom z motorów napędowych tego biznesu. Pozytywny wpływ na branżę było ponad wpisanie do Nasz tanich linii lotniczych.



Drugim filarem, na którym naszą działalność opierają wypożyczalnie samochodów, są klienci biznesowi. Firmy wypożyczają pojazdy dla naszych pracowników, a także dla pracowników, którzy prowadzą sklepy w kolejnym mieście. Koszty wynajęcia auta są niższe niż np. koszty pracowniczych taksówek. Oprócz wynajmu krótkoterminowego, popularny wśród firm jest także tzw. wynajem średniookresowy, który występuje kilka miesięcy Wypożyczalnia aut Olsztyn . Czerpią spośród niego firmy, które w niedługim okresie muszą wykonać flotę samochodów daną do obsługi konkretnego celu w wskazanym terminie. Dzięki temu nie muszą ponosić dużych kosztów zakupu nowych samochodów natomiast nie muszą myśleć ich, kiedy projekt zostanie już zrealizowany.



Jednak najistotniejsi są tzw. klienci assistance, czy firmy ubezpieczeniowe, które wynajmują auta jako pojazdy zastępcze dla swoich podopiecznych.

– O ile w sukcesie klientów turystycznych popyt stanowi w pełnej mierze sezonowy, wtedy na rynku aut zastępczych (assistance), pomimo nieznacznych wahań, prowadzący wypożyczalnię może dzielić na w siłę stały poziom zleceń – mówi Łukasz Mozolewski, specjalista ds. sieci wynajmu krótkoterminowego Global Rent a Car. – Jednak zgodę z operatorami assistance łatwiej jest nawiązać wielkim i zdrowym wypożyczalniom. Więc warto rozważyć dołączenie do budów franczyzowej, bowiem wtedy odpowiada nie tylko wstęp do floty pojazdów, ale przede wszystkim stały dopływ zleceń typu assistance.



Samochód z lotniska



Wypożyczalnie samochodów najczęściej robią w strefach lotnisk czy dworców kolejowych, tylko na wypożyczy samochodów można korzystać chociażby w miastach będących kilka niż 100 tys. mieszkańców, bo konkurencja w takich zajęciach jest znacznie mniejsza. Poza tym w niższych miastach łatwiej znaleźć mieszkanie na parking, który powinien otrzymywać się w normalnym sąsiedztwie biura.



– Parking winien być ograniczony i dozorowany. Warto także nawiązać zgodę z myjnią, bo modelem jest, by przed każdym wydaniem pojazd został umyty – tłumaczy Łukasz Mozolewski.



Pozycję i stan zróżnicowania floty podyktowane są przede każdym popytem na konkretne pojazdy, i tenże zależy od specyfiki polskiego rynku. Kompletując flotę trzeba także wziąć pod opiekę grupę docelową, do jakiej skierowane będą polskie usługi. Klienci instytucjonalni oraz turyści poszukują samochodów trudniejszych również niezwykle atrakcyjnych, takich jak np. Ford Mondeo, czy Toyota Avensis. Wśród użytkowników swoich największą popularnością napawają się auta z klasy ekonomicznej – Toyota Yaris i Opel Corsa.



– Rozpoczynając działalność warto zaopatrzyć się najpierw w sam, dwa pojazdy z wszystkiego popularnego segmentu, a flotę rozbudowywać dopiero w terminie, kiedy poznamy rynek i dowiemy się, na które auta w bliskim terenie stanowi najwyższe zapotrzebowanie – wyjaśnia Łukasz Mozolewski. – W prawdziwszej sprawy są osoby prowadzące franczyzowe wypożyczalnie samochodów, ponieważ mogą mieć z umiejętności oraz uczucia franczyzodawcy, są i ułatwiony dostęp do floty pojazdów. Dzięki temu zamiast denerwować się o finansowanie kolejnych zakupów, franczyzobiorca może skoncentrować się na pozyskiwaniu klientów.



Kosztowny interes



Największym problemem, z którym muszą zmierzyć się przyszli właściciele wypożyczalni samochodów, są koszty stworzenia, a później utrzymania floty. Pojazdy można kupować na kredyt, uzyskać w leasing, lub wziąć z kolekcje wynajmu długoterminowego. Choć koszty kredytowania lub leasingu rodzą się mniejsze z wynajmu długoterminowego, to ale trzeba do nich doliczyć również wydatki na serwisowanie, przeglądy, zmiany i przechowywanie ogumienia. Popularniejszym i dostępniejszym rozwiązaniem jest wynajem długoterminowy, bo wszystkim zajmuje się firma prowadząca flotą.

– Jeżeli planujemy otworzyć wypożyczalnię, jaka wynosi w domowej ofercie 20 samochodów, zatem na sfinansowanie ich zakupu potrzeba nam co chwila 1 mln zł. Dlatego ogólnopolską sieć są Wynajem aut Olsztyn w mieszkanie rozwijać tylko firmy mające dużym kapitałem lub zdolnością kredytową – mówi Łukasz Mozolewski.



Sporo kosztuje i utrzymanie floty. Im modniejsze i bliższe pojazdy mamy w domowej możliwości, tym doskonalsze są koszty ich życia, ale również można na nich dużo zarobić.

– O ile utrzymywanie małych nowych aut nie przekracza kwoty 1,5 tys. zł miesięcznie za pracę, obecne w wypadku pojazdów prestiżowych ilość ta sięga kilku tys. zł – wyjaśnia Mozolewski.



Podliczając koszty prowadzenia wypożyczalni samochodów trzeba także uwzględnić: czynsz za wynajem biura, wynagrodzenia dla pracowników, prowadzenie zajęć reklamowych, czy też koszty podstawiania aut do odbiorców. Średnie miesięczne koszty zależą zatem w długiej wadze od wartości posiadanej floty oraz od pierwszej obsługiwanych zleceń.



Biznes na doczepkę



Mówiąc o prowadzeniu wypożyczalni aut nie należy zapominać o przyczepach. Nie każdy jest właścicielem busa lub kombi, a przyczepa pozwala przewieźć prawie wszystko – materiały budowlane, meble w trakcie przeprowadzki, czy tylko co zakupioną lodówkę. Stacje paliw Orlen i Statoil cieszą się wypożyczaniem seryjnie produkowanych przyczep, ale wybór stanowi niezmiernie delikatny. Klienci stanowiący większe zaufania mają z innych elementów. Drinku spośród nich stanowi firma Ta-No, założona 15 lat temu poprzez Tadeusza Nockoskiego, zwracająca się wypożyczaniem, naprawą, sztuką i przyczep oraz zabudową aut.



– W własnej marce można pożyczyć blisko sto przyczep w 30 rodzajach. Użytkownicy są specjalne wymagania dotyczące parametrów, takich jak: długość, wysokość, rozstaw osi, ładowność, specjalne mocowania, a nawet kolor. Jeśli żadna przyczepa nie spełnia wymagań, sami tworzymy ją pod wymiar i nadajemy homologację, jeśli klient sobie tego życzy. Indywidualne zamówienie realizujemy od jednego dnia do półtora miesiąca. Wiemy, że klienci nie zawsze używają sprzętu razem z znaczeniem i dystrybuują na dowód cięższy ładunek niż powinni, dlatego instalujemy dodatkowe wzmocnienia konstrukcji – mówi Jakub Nockoski, dyrektor marketingu Ta-No i zarazem syn właściciela.



Oprócz przyczep, firma świadczy również specjalne pasy oraz kliny mocujące. Koszt pożyczenia dwukołowego pojazdu na jedną dzień waha się od 30 do 220 zł. Przy okresie dłuższym niż cztery dni cena podlega negocjacji. Każda z przyczep posiada obowiązkowe ubezpieczenie OC, którego roczny koszt wynosi 30-100 zł. Zniżki można otrzymać dzięki prowadzeniu floty przyczep – tak jedno jak istnieje więc w sukcesu samochodów. Klient podpisuje ponadto stosowną umowę, w której angażuje się do pokrycia kosztów ewentualnych szkód. Droższe przyczepy mają wmontowany GPS, dzięki któremu pracodawca może zobaczyć, gdzie szuka się jego sprzęt. Ta-No od paru lat nawiązuje zgodę z partnerami z drugich części Nasz – z Gdyni, Katowic, Poznania, Łodzi, Lubonia.

– Biznes daje się nie chociaż w znaczących miastach, dobra lokalizacja to dodatkowo okolica ruchliwej drogi, dlatego mój problem otrzymuje się przy ulicy Warszawa-Katowice. Istotny jest cały rynek na sprzęt, nie potrzeba specjalnych zabudowań. Seryjna produkcja przyczep bagażowych pod marką Krafter, którą wprowadziliśmy w aktualnym roku, sprawiła że postanowili się na poszukiwanie partnerów, którzy poprowadzą wypożyczalnię i zostaną dilerami tworzonego przez nas sprzętu. Przedsiębiorcy, którzy podpiszą z nami umowę, będą mogli zainteresować się sprzedażą i wypożyczeniem przyczep Krafter na terenie całego świecie – mówi Jakub Nockoski.



Taki sklep można robić jako dodatkową usługę w ramach już istniejącej firmy. Wystarczy teren, gdzie będzie stał sprzęt – na przykład stacja benzynowa, zakład blacharski lub wulkanizacja. Optymalnym polem do robienia biznesu jest sąsiedztwo ruchliwej drogi przy wylocie z prawdziwszego miasta.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz